MENU
Na odwrocie zapis Dzierżoniów 3.XII.1947. Mi wygląda to na "stary" komis na ul. Ząbkowickiej ( budynek nieistniejący ) lub dawną "Filatelistykę" w Rynku.

Dodał: gpkasa° - Data: 2014-07-08 18:21:56 - Odsłon: 2990
03 grudnia 1947

  • /foto/4346/4346144m.jpg
    1900
  • /foto/8238/8238267m.jpg
    1900 - 1905
  • /foto/5940/5940172m.jpg
    1908
  • /foto/8912/8912929m.jpg
    1911
  • /foto/9840/9840955m.jpg
    1914
  • /foto/7791/7791317m.jpg
    1915
  • /foto/4487/4487129m.jpg
    1919
  • /foto/6443/6443346m.jpg
    1920
  • /foto/6810/6810847m.jpg
    1920 - 1930
  • /foto/10325/10325515m.jpg
    1920 - 1930
  • /foto/6676/6676027m.jpg
    1930
  • /foto/6676/6676034m.jpg
    1930
  • /foto/6676/6676099m.jpg
    1930
  • /foto/6676/6676308m.jpg
    1930
  • /foto/6676/6676312m.jpg
    1930
  • /foto/6676/6676317m.jpg
    1930
  • /foto/6677/6677059m.jpg
    1930
  • /foto/6677/6677075m.jpg
    1930
  • /foto/6677/6677086m.jpg
    1930
  • /foto/6677/6677095m.jpg
    1930
  • /foto/6114/6114341m.jpg
    1930 - 1940
  • /foto/6723/6723235m.jpg
    1936
  • /foto/69/69799m.jpg
    1945 - 1946
  • /foto/4139/4139566m.jpg
    1945 - 1960
  • /foto/421/421273m.jpg
    1946
  • /foto/4843/4843249m.jpg
    1947
  • /foto/6021/6021822m.jpg
    1947
  • /foto/7128/7128287m.jpg
    1950 - 1955
  • /foto/6892/6892697m.jpg
    1963
  • /foto/9335/9335419m.jpg
    1963

kolekcja własna

Poprzednie: ul. Wrocławska Strona Główna Następne: Dom nr 2


SyG | 2014-07-11 14:21:42
Ten "miś", jak widać, bywał w całym powiecie. A taki sklep, z giętymi szybami wystawy, były na pewno w Rynku na północno wschodniej pierzeji.
SyG | 2014-07-11 14:23:01
gpkasa | 2014-07-11 16:24:58
Światowy ten MIŚ ;-). Mi do głowy przychodzi jeszcze jeden sklep na ul. Bohaterów Getta dawny chemiczny.
Seegreg | 2014-08-03 18:26:05
Z tego co pamiętam, to do chemicznego wchodziło od bramy kamienicy na lewo. Drzwi były umiejscowione na lewo od wejścia do kamienicy. Także zapach linoleum i te kuwety z farbami w proszku do rozrobienia utkwiły mi w pamięci ;-)
gpkasa | 2014-08-04 20:40:35
Fakt wchodziło się inaczej, a farby heheh też mi utkwiły w pamięci. Przypominam też sobie, że chodziliśmy z kolegami po saletrę i robiliśmy rakiety z kapsli.
rafal_74 | 2014-08-04 20:53:53
Z kapsli i saletry to bardziej bączki. Zasypywało się też saletrę w piasku, podpalało i był wulkan :D
gpkasa | 2014-08-04 20:54:38
Dokładnie ;-)
Seegreg | 2014-08-09 13:28:58
Wtedy każdy miał coś w sobie z pirotechnika :D
rafal_74 | 2014-08-10 19:54:59
... upalone paluchy po obieraniu "korków", :D aaa i jeszcze dwie śruby skręcone jedną nakrętką z siarką pomiędzy nimi i rzucane o ziemię. Było łupnięcie. :P
Seegreg | 2014-08-14 11:16:33
Oj było było. Puszka z namoczonym karbidem. To dopiero było dupnięcie :D
SyG | 2014-08-15 17:55:24
No, było! Mojemu młodszemu bratu przy odpalaniu dekiel puszki nie "puścił", płomień cofnął się otworem do zapalania, nie cofnięta w porę ręka poparzona.,ślady do dzisiaj.
rafal_74 | 2014-08-15 18:06:43
Ile "wojen" stoczonych ze stróżami w administracji było, kiedy to chodziliśmy podebrać nieco magicznego białego kamyka … Kiedyś inaczej człowiek spoglądał na podwórkowe bhp :D